Strona główna » Blog » Uczą mnie uważności

Uczą mnie uważności

10 lutego 2020

Doktor Beata Kowalczyk jest lekarzem podstawowej opieki medycznej. W 2016 roku dołączyła do zespołu lekarzy w Stowarzyszeniu Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska „Formuła Dobra”.

Jest poranek w hospicjum. Odprawa w zespole, plik recept do wypisania, sprawdzenie czy wszystko zabrane na wpadek trudnej sytuacji, w końcu trzaśnięcie drzwiami samochodu i ruszamy do domu pacjenta. W drodze rozmowy z pielęgniarką, zawsze wszystkie ważne i potrzebne, kawa ze stacji benzynowej, nierzadko modlitwa. I już jesteśmy pod drzwiami pacjenta. Uśmiech na przywitanie i pytanie: jak noc minęła czy była spokojna?

Większość naszych podopiecznych nie porusza się, nie mówi. Widzę tylko ledwo widoczny uśmiech u dziecka, i wiem, że nas rozpoznaje, czasem zamyka oczy, bo dziś nie ma ochoty na badanie. Wciąż uczą mnie uważności. Przykładam słuchawki do serca, do płuc i nasłuchuję, jak pracują.

Przyglądam się również mamie pacjenta, bo bez niej i jej sił nic nie zrobimy. One najlepiej znają swoje dzieci. Pierwsze zauważają drobne, niewidoczne dla innych zmiany w zachowaniu swojego dziecka, świadczące, że coś niedobrego zaczyna się dziać. Dobrze wiedzą, kiedy dziecko coś boli, a kiedy dopomina się uwagi. Wolę niespieszne rozmowy z nimi, by był czas na wysłuchanie tego co zaobserwowały, co ich niepokoi, czego oczekują od nas. Ale niekiedy stan dziecka nie pozwala na taką rozmowę, trzeba działać szybko i skupić się na czynnościach medycznych…

Trzeba wiedzieć też, kiedy wyjść, bo dziś nie ma sił lub ochoty na dłuższą rozmowę. Lubię słuchać dzieci z chorobą onkologiczną. Jeśli ból jest opanowany, mają siły i chęć, opowiadają o swoich zainteresowaniach, umiejętnościach, przyjaźniach… Uczą mnie, że ważniejsze są autentyczne relacje z bliskimi, niż to, co się posiada. Pytam, czy chciałyby coś zrobić, czy mają ochotę na coś do jedzenia, czy przeciwnie, bo wiem, że lubią mieć wybór, wpływ na coś, który zabrała im choroba. Widzę jak silne są więzi pomiędzy nimi i rodzicami, i jak później jest ciężko po ich odejściu.

Zostań Bohaterem Formuły Dobra

Możesz pomóc nieuleczalnie chorym dzieciom, które nieuchronnie zmierzają do końca swoich dni, otoczone rodziną i naszą profesjonalną troską. Jesteśmy z nimi naprawdę.

Czy dołączysz do nas?

Przeczytaj inne wpisy na blogu

„Formuły Dobra” – wywiad cz. 2

„Formuły Dobra” – wywiad cz. 2

Zapraszamy do przeczytania kolejnej części wywiadu „Formuły Dobra” Pielęgniarka Ilonka (I): A jak Daniel zareagował na chorobę? Czy mu pani nie powiedziała? Nie, pani mu nie powiedziała na początku... Pielęgniarz Paweł (P): Ja go chyba zabierałem z doktorem, już nie...

czytaj dalej
„Formuły Dobra” – wywiad

„Formuły Dobra” – wywiad

Opieka nad dzieckiem z poważną i nieuleczalną chorobą jest trudne. Na szczęście istnieją takie miejsca jak domowe hospicja dla dzieci. Dzięki temu rodziny otrzymują potrzebne wsparcie. Poznajcie historię Daniela, który zmagał się z chorobą nowotworową. Zapisaliśmy...

czytaj dalej
Dzień Głośnego Czytania

Dzień Głośnego Czytania

Dziś obchodzimy Ogólnopolski Dzień Głośnego Czytania, który został ogłoszony przez Polską Izbę Książki w 2001 roku.  W tym dniu chcemy przypomnieć, jak ważne dla rozwoju dziecka jest czytanie mu na głos. Już od najmłodszych lat dziecko, słuchając czytanej przez...

czytaj dalej
5 sposobów na aktywny wypoczynek

5 sposobów na aktywny wypoczynek

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jakie korzyści wynikają z aktywnego spędzania wolnego czasu? Może taki rodzaj wypoczynku kojarzy Ci się z obowiązkowymi treningami? Nic bardziej mylnego.

czytaj dalej