Nieokrągłe rocznice wydają się być bardziej życiowe. 🙂 Przecież życie to nie tylko wielkie wydarzenia, ale także codzienne zwycięstwa, wąskie ścieżki, małe kroki i często trudne momenty, które prowadziły nas do tego miejsca, w którym jesteśmy dzisiaj. Dlatego spotkaliśmy się w październikowy wieczór, by świętować 9 rocznicę Formuły Dobra oraz Dzień Wolontariatu.
Wolontariat był u początków hospicjum i jest do dziś siłą napędową, wsparciem oraz osadzeniem wśród ludzi. Przecież razem możemy więcej. Niezliczone ręce, głowy i serca, działające dla Formuły Dobra sprawiają, że nasi pacjenci i ich rodziny mogą być otoczeni troską.
Myśląc o wolontariacie i zespole Formuły, pojawia się obraz ogrodu, który wymaga troski, uważności i czasu, by rozkwitnąć. Zespół, który wnosi słońce i deszcz, stanowi przykład, że dobro może działać szybko jak wyścigówka, ale też unosić się delikatnie ku niebu, jak balonik.
W hospicjum wszyscy jesteśmy ogrodnikami, bez względu na rolę, jaką pełnimy: lekarza, pielęgniarki, psychologa, rehabilitanta, kapelana, pracownika biura czy wolontariusza. Jesteśmy potrzebni, by móc pomagać nieuleczalnie chorym dzieciom i ich rodzinom.
Nasz szef, dr Krzysztof Szmyd, powiedział kiedyś, że wszystko zaczęło się od wolontariatu, a hospicjum to przede wszystkim ludzie.
Dobrze było spotkać się w gronie ludzi, których połączyła Formuła Dobra.
Cieszymy się, że mogliśmy świętować w tak licznym gronie! Dziękujemy Agacie Jałowieckiej z Fundacji Merkury za wręczenie certyfikatu „Miejsce Przyjazne Wolontariuszom” w tak uroczystym dla nas dniu. Dziękujemy za gościnę Eat2Day, za artystyczne wrażenia Improwizowanym Poniedziałkomi oraz za piękne zdjęcia Rafałowi Szynalskiemu.
Spotkanie sfinansowane w ramach projektu dofinansowanego przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków programu Korpus Solidarności – Rządowy Programu Wspierania i Rozwoju Wolontariatu Systematycznego na lata 2018-2030, w programie „Wsparcie organizacji wolontariatu w NGO – WOW w NGO!”